Masz problem z nauką języka angielskiego?
Chodzisz na kurs rok, dwa, trzy i nadal brak widocznych efektów?
Czy męczysz się z czytaniem? Uczysz się i nadal nie rozumiesz?
A co najgorsze, masz ciągłe problemy z wymową.
Jeśli tak, to nie jesteś w tym sam/sama.
Według różnych niezależnych źródeł, w ciągu 2-3 lat nauki, aż 83 % kursantów
nigdy nie osiągneło, podstawowego poziomu języka angielskiego.
I to nie dlatego, że nie próbują lub nie próbowali.
Wielu z nich próbowało, ale ucząc się niewłaściwymi metodami.
Taka jest rzeczywistość – to co robisz, nie działa.
A jeśli będziesz iść tą drogą, skończysz jak 83 % kursantów:
przepracowany, zestresowany i nic (lub bardzo mało), by się tym pochwalić.
Na szczęście dla Ciebie jest nadzieja.

Cześć, mam na imię Marka.
W 1990 roku powstał, The English Challenge. To unikalny i jedyny w swoim rodzaju system nauczania, z którego z dużym sukcesem, skorzystali uczniowie z Azji, Bliskiego Wschodu, Europy, Afryki, Ameryki Północnej, Centralnej i Południowej.
W tamtych czasach, nikt jeszcze nie myślał o nauczaniu przez Internet, a obecnie wykorzystując doświadczenia mojego ojca, przeniosłam je na komputer by, dzielić się nimi z Tobą przez Internet.
Tak powstał Start Angielski w The English Challenge.
Obecnie spędzam czas ucząc ludzi takich jak Ty, jak to robić i jak to robimy.
I o to właśnie chodzi w naszym kursie The English Challenge.
Oto, do czego masz dostęp, dołączając do kursu The English Challenge.
1
Nasz kurs - zorientowany jest na naukę alfabetu i jego dźwięków.
W trakcie kursu poznasz:
Najważniejsze i najczęściej używane wyrazy w j.angielskim.
Gramatykę: Osoby i ich odmiany, Różnice między liczbą pojedynczą i mnogą.
Czasy podstawowe i zaawansowane. Wyrazy pomocnicze i operacyjne.
Przedrostki i przyrostki. Czasowniki regularne i nieregularne. Homofony.
2
W naszym kursie – stawiamy na wyniki.
Najlepszym sposobem na zapewnienie Twojego sukcesu jest,
nauczenie się alfabetu i jego dźwięków.
Dzięki temu – Nauczysz się czytać, pisać, rozumieć i prawidłowo wymawiać.
3
Przystępując do kursu The English Challenge, możesz rozpocząć naukę jeszcze dzisiaj.
Nie musisz dojeżdżać. Oszczędzasz na kosztach transportu.
Oto, co niektórzy nasi studenci, powiedzieli o kursie.
Dla udogodnienia, przetłumaczone na j.polski:
Javier z Argentyny, 68 lat
Po przejściu na emeryturę, chciałem grać w tenisa. Za każdym razem jak szedłem na korty to miałem problemy ze znalezieniem partnera do gry, bo nie mogłem się porozumieć z nikim po angielsku. Mark przez 3 miesiące wytrwale pracował zemną pomimo tego, że to ja miałem więcej wątpliwości ze względu na mój wiek i czy dam sobie radę z nauką angielskiego. W czwartym miesiącu poszedłem ponownie na korty. Mam teraz więcej partnerów do gry niż mogłem to sobie kiedykolwiek wyobrazić. Mark, jesteś wspaniały, dziękuje za cierpliwość i za wszystko co dla mnie zrobiłeś.
Zofia z Polski, 50 lat
Od pierwszej wizyty w Waszej szkole mineło 6 miesięcy zanim się wreszcie zdecydowałam. Zarabiałam wtedy 200 dolarów tygodniowo i było to dla mnie dużym poświęceniem czasowym i finansowym. Nie żałuję tego ani przez chwilę. Dwa tygodnie po ukończeniu kursu zmieniłam pracę i dostałam 50 dolarów tygodniowo więcej. Dzisiaj tzn. 2 lata po ukończeniu Waszej szkoły zarabiam trzykrotnie więcej niż przedtem. Dziękuje za wszystko.
Juan z Nikaragui, 16 lat
Mój ojciec obiecał, że połamie mi wszyskie kości, jeśli szybko nie nauczę się angielskiego i nie wrócę do szkoły. Jestem teraz na drugim roku studiów. Dzięki Waszej szkole moje kości są całe i zdrowe. I jeszcze jedno, moi koledzy, którzy przyjechali 5 lat temu razem zemną do Ameryki nadal nie chcą uczyć się angielskiego i mają byle jakie, kiepsko płatne prace. Trzy miesiące ciężkiej nauki zmieniło moje życie. Mark, serdeczne pozdrowienia od moich rodziców i jeszcze raz dziekuję za wszystko.
Wiera z Rosji, 68 lat
Mój syn wyjechał do Nowego Jorku i tam ożenił się z Amerykanką. Po raz pierwszy zobaczyłam moje wnuczki jak miały już 14 i 16 lat. To był koszmar kiedy okazało się, że obie nie mowią po rosyjsku. Syn ciężko pracował i w ich domu mowili tylko po angielsku. Nie mogłam się porozumieć ani z wnuczkami ani z synową. To było bardzo bolesne. Na szczęście mój syn znał Waszą szkołę i po 3 miesiącach mogłam czytać gazety i oglądać telewizję po angielsku. Najwiekszą radością dla mnie jest to, że nareszcie mogę porozumieć się z synową i wnuczkami. Dzięki za cierpliwość i za wszystko.
Chang z Chin, 36 lat
Przez ponad 10 lat w Nowym Jorku chodziłem do 5 różnych szkół żeby nauczyć się angielskiego i nawet ukończyłem 6 semestrów. Cóż z tego skoro nadal nikt mnie nie mogł zrozumieć? Cóż z tego skoro ja nadal nie mogłem zrozumieć innych? Pewnego dnia spotkałem kolegę z mojej wioski, który opowiedział mi o Waszej szkole. Miesiąc poźniej byłem już Waszym uczniem. Byłem pełen pesymizmu gdy okazało się, że Mark uczy ludzi ze wszystkich stron świata a nie zna ich jezyków. Po pierwszych 30 dniach moje wszelkie wątpliwości zniknęły. Dwa lata po skończeniu Waszej szkoły zostałem menadżerem w restauracji. Mark, wybacz, że nazywałem Ciebie szalonym nauczycielem ale dzisiaj wiem, że miałeś rację. Dziękuje Wam za ogromną cierpliwość.
Dołącz do nas jeszcze dzisiaj i uzyskaj natychmiastowy dostęp
do kursu, który zmieni Twoje całe doświadczenie edukacyjne.
Zacznij od bezpłatnych lekcji:
Zobacz:
Czy szkoła może Ci dać gwarancję? GWARANCJA